[061]
Your touch
Your kiss
Your warm embrace
(Tracy Chapman - The Promise)
Mam szczera ochote sie zakokonic, poddac chwilowemu ubezwlasnowolnieniu, pobyc delikatna i bezbronna, pozwolic, zeby ktos inny za mnie przejmowal sie swiatem i pilnowal, zeby ten sie do mnie nie dobieral zbyt nachalnie. Bo swiat jest szary, zimny i ponury a ja akurat nie mam sily go wypelniac kolorami, farby mi sie skonczyly, a poza tym mi sie nie chce.
Moje baterie sa na wyczerpaniu, wiec hibernate mode on. Sama sobie stworze kokon. Przeciez mam juz doswiadczenie.
Etykiety: Z-myslone