head> Zobacz to, co widzę ja.: listopada 2006

poniedziałek, listopada 27, 2006

[032] POLISH OST :D

Właśnie sobie uprzytomniłam, że niektórzy z moich ukochanych Erasmusów wyjeżdżają na święta do domów i już nie wracają. Co jest straszne, straszne, STRASZNE, bo będę za nimi tęsknić i jeszcze wolę o tym smutnym czasie nie myśleć. Ale, że jednak o pewnych rzeczach TRZEBA myśleć perspektywicznie i jednak czasem należy, czego nie lubię, PLANOWAĆ zastanawiam się co można fajnego i pomysłowego dać ludziskom na pożegnanie. Wymagania: skojarzenia z pobytem tu, ale i polskie akcenty, bo w końcu prezent ma być ode mnie, a nie anonimowo :)
Chwilowo wpadłam na mało oryginalny, ale wypróbowany zapewne przez setki przede mną, pomysł stworzenia kompilacji znanych polskich utworów. Niestety z wiedzą na ten temat u mnie nienajlepiej (po pięć kawałków Lady Pank, Perfektu i Maanam'u znam i to tyle), a chciałam postawić na różnorodność. Dlatego proszę nie udawać, że się nie czyta, i pięknie wypisać mi 10tkę (ew. 5tkę) the best polish hits ever. Mile widziane będą także niszowe kawałki (muzykę góralską już mam!). Aha, NA POZIOMIE ma być, Mandarynie i innym cudnym "gwiazdkom" podziękujemy.

Czekam,
buzi ogromne za każdy wykorzystany kawałek oraz próbkę 'the best hits of Maastricht 2006' będziecie mogli odebrać za miesiąc :)

Etykiety:

sobota, listopada 25, 2006

[031]

Chora jestem, więc piszę, coż mam robić.

No dobrze, przyznam się wreszcie - chyba trochę tęsknię. Za śniegiem, serio, serio. Bo co to za zima bez śniegu? Na głównym placu zainstalował się świąteczny targ, o ten. Ale jak to tak grzane wino bez śniegu dookoła? Chyba, że za śnieg robi to, co powinno być lodem, po którym będziemy jeździć. Tak, tak, ja też, pakiet 2 godziny na łyżwach plus 3 'drinks' idealnym rozwiązaniem na ból istnienia jest. Ból istnienia zastąpi zapewne w dość szybkim tempie ból znacznie bardziej fizyczny, te 3 driny to na znieczulenie chyba będą. Ale to dopiero za tydzień.

Szanowna rada ESN wymyśliła, że w piątek zabierze STUDENTÓW, czyli wiek to tak minimum 20 wiosen, zobaczyć... Świętego Mikołaja w Aachen. Jeśli się załapię na fotkę z Nim, to nie omieszkam się pochwalić :]

Będąc w tematach świątecznych: zaczął się już sezon na xmas songs sączące się z każdego głośnika, który napotkacie na swej drodze? Bo tutaj jakoś jeszcze nie, może ich w ogóle nie mają? Brak "laaast christmas I gave you my heaaart" wynagrodziłby mi brak śniegu nawet.

No to cheers, i pamiętajcie, że all I want for xmas is YOU :]

Etykiety:

piątek, listopada 17, 2006

[030] From Majella with love.

Etykiety: