head> Zobacz to, co widzę ja.: [031]

sobota, listopada 25, 2006

[031]

Chora jestem, więc piszę, coż mam robić.

No dobrze, przyznam się wreszcie - chyba trochę tęsknię. Za śniegiem, serio, serio. Bo co to za zima bez śniegu? Na głównym placu zainstalował się świąteczny targ, o ten. Ale jak to tak grzane wino bez śniegu dookoła? Chyba, że za śnieg robi to, co powinno być lodem, po którym będziemy jeździć. Tak, tak, ja też, pakiet 2 godziny na łyżwach plus 3 'drinks' idealnym rozwiązaniem na ból istnienia jest. Ból istnienia zastąpi zapewne w dość szybkim tempie ból znacznie bardziej fizyczny, te 3 driny to na znieczulenie chyba będą. Ale to dopiero za tydzień.

Szanowna rada ESN wymyśliła, że w piątek zabierze STUDENTÓW, czyli wiek to tak minimum 20 wiosen, zobaczyć... Świętego Mikołaja w Aachen. Jeśli się załapię na fotkę z Nim, to nie omieszkam się pochwalić :]

Będąc w tematach świątecznych: zaczął się już sezon na xmas songs sączące się z każdego głośnika, który napotkacie na swej drodze? Bo tutaj jakoś jeszcze nie, może ich w ogóle nie mają? Brak "laaast christmas I gave you my heaaart" wynagrodziłby mi brak śniegu nawet.

No to cheers, i pamiętajcie, że all I want for xmas is YOU :]

Etykiety:

1 Comments:

At 25/11/06 23:20, Anonymous Anonimowy said...

Tesco już świeci napisem "Wesołych Swiąt", na Rynku rozstawiają budki - przedświąteczny kiermasz, w gazetach piszą o problemach ze sprowadzeniem choinki na Rynek, ale żadnego "laaast christmaaas..." jeszcze nie słyszałam ;)
i śniegu brak. i fakt, grzane piwo/wino smakuje przez to trochę inaczej :)
:*

 

Prześlij komentarz

<< Home