head> Zobacz to, co widzę ja.: [008]

piątek, sierpnia 25, 2006

[008]

Trzy godziny snu i perspektywa upojnego polsko-dziewczyńskiego weekendu w Amsterdamie.
Przy okazji uprzytomniłam sobie, że dzisiejsza 3godzinna nocka była zapewne ostatnią, jaką spędze sama. Od dziś czeka na mnie już tylko double room. Uhhh.

Nie lubię pożegnań i robionych w ostatniej chwili grupowych fotek. Na pocieszenie: z częścią osóbek tu poznanych mam jeszcze nadzieję się spotkać w trakcie wojaży holenderskich, w końcu 'see you' to nie to samo co 'goodbye'.

Następne wieści już z Maastricht, mam nadzieję, że jednak w akademiku będę miała net... Brak stałego łącza byłby jeszcze gorszy niż dzielenie pokoju ze współlokatorką.

Będzie dobrze, prawda?

1 Comments:

At 28/8/06 08:35, Anonymous Anonimowy said...

Będzie ;)

 

Prześlij komentarz

<< Home